Witajcie! Przewidywania Oli odnośnie pogody niestety się nie sprawdziły. Zamiast wiosny mamy zimę, przynajmniej tutaj u nas w Krakowie. I to ze śniegiem! Chyba przyjdzie nam trochę poczekać na zmianę , chociaż w Polsce z nią to nigdy nic nie wiadomo. Pogoda jest prawdziwie nieprzewidywalna!
Zastanawiam mnie fakt, czy trend burgundu utrzyma się na następny sezon? Patrząc z perpsektywy pasteli, które mają dość mocną i ustabilizowaną pozycję w polskim streetstyle'u, możliwe, że i burgund znajdzie swoje wierne grono wielbicieli:)
Ostatnio coraz bardziej jestem przekonana do mocnych kolorów na ustach. Dawniej wiadomo, błyszczyki zajmowały czołowe miejsce w mojej kosmetyczce. Teraz ulega to zmianie, gdyż zauważam, że kolorowa szminka działa cuda! Dzięki niej możemy wydobyć głębię koloru z całego ubioru.
Hello! Ola's predictions about weather unfortunately did not come true. Instead of spring we have winter, at least here in Cracow. And with snow! I guess we will have to wait for a change, though in Poland you never know. The weather is truly unpredictable!
I wonder whether the burgundy trend will continue next season? Looking at pastels, which have a quite strong and stable position in the Polish streetstyle, possibly burgundy finds its faithful group of fans, too :)
Recently, I am more and more convinced to strong colors on lips. A while ago, lipglosses occupied my make-up bag. It is a change, the color lipstick works wonders! It allows you to bring out the depth of colors of the outfit.
pictures by Natalia Pisarek | me
buty / shoes : GINO ROSSI | sweter / sweater : ONLY | szminka / lipstick: YSL
Weri,
PS: Wykonawcą piosenki w tytule jest Nickelback.
The author of the song in the title is Nickelback.
Weri i love your blog about weather forecast!!!!!! xoxoxoxoxoxo
OdpowiedzUsuńWeather forecast?! :D Xoxo back! ;)
UsuńOoo, kolejna krakowska blogerka, co więcej nawet dwie krakowskie blogerki! :) Mam nadzieję, że będziecie się chciały z Nami (innymi blogerkami) zintegrować i wpadniecie na spotkanie - pewnie w lutym, w Krakowie. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, biały puch pokrył krakowskie ulice, ja akurat w Krakowie nie mieszkam, ale studiuję i prawie codziennie bywam, więc potwierdzam - śnieżnie i to bardzo. Bardzo spodobał mi się Twój sweterek, a usta masz genialne!
Pozdrawiam serdecznie.
Hej! Niezmiernie nam milo! I dziekuje za komplementy :* Pozdrawiamy!
UsuńWeronika, zdjecia przesliczne!!! i... dowod na to , ze proste zestawienie i mocny makijaz doskonale lacza sie w jedna calosc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziekuje, uwielbiam prostote w ubiorze :) Pozdrawiam!
UsuńAkceptacja komentarzy,to jakiś żart...
OdpowiedzUsuńNo nie .. my tak na powaznie!! ;)
UsuńCiekawy sweterek!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam