Bye Bye, Blondi

Witajcie! Przygotujcie się kochani na duże zmiany :) Otóż,  chciałabym się z Wami pożegnać. Ten rok był dla mnie wspaniały, obfitował w wiele niespodzianek i sytuacji, które z pewnością wiele mnie nauczyły. Jestem Wam bardzo wdzięczna za komentarze, wsparcie i ciągłe motywowanie. Niemniej, każdy z nas podąża swoją drogą życia. Moja na tym etapie skręca w inną stronę. Wyjeżdżam z Europy i w miejscach, w których będę, prawdopodobnie napotkam na wielkie problemy z prowadzeniem bloga. Dlatego więc zadecydowałam wspólnie z Weri, że najlepszą decyzją będzie, jeżeli to ona zajmie się ANTIMESS'em. Od tego czasu Weri będzie pełniła rolę jedynej szefowej :)

Hello everyone! Are you ready for a big change? :) Well, I'd like to say goodbye. This year has been great for me, full of surprises and situations that certainly taught me a lot. I am very grateful to you for your comments, support and motivation. However, each of us should follow their own path. At this point mine takes another direction. I'm leaving Europe and I will visit places where access to the Internet will be very limited. Therefore, me and Weri, have decided that the best thing for the blog is that she will be the one who runs ANTIMESS. So Weri is oficially the only and true boss :) 

Jestem pełna pozytywnej energii, chociaż z drugiej strony trochę mi smutno, że Was opuszczam. 

I am full of positive energy, but on the other hand I am also a little sad to leave you, guys.

1st pic via www.elephantjournal.com/ 2nd pic by me/ 3rd pic by Ira Levytska

Moc buziaków dla każdego z Was!

Lots of kisses to all of you!

Ola